Witajcie!
Zapraszam Was do podróży po urządzaniu wnętrza od podstaw do ostatniej świeczki na stoliku. Chciałabym w nim podzielić się własnymi doświadczeniami na różnym etapie prac. Od dłuższego czasu spełniam się jako samozwańcza projektantka własnego mieszkania, które zostało przerobione z mrocznego strychu na funkcjonalne poddasze. Wiązało się to (i nadal wiąże) z wieloma ograniczeniami i co za tym idzie - wyzwaniami. Np. komin, który idzie przez środek mieszkania narzuca nam miejsce stawiania ścian; belki stropowe, miecze konstrukcyjne i inne powodują, że nie postawimy w tym miejscu szafy naszych marzeń... Mam nadzieję pokazać, że przy ograniczonych funduszach i cierpliwości można zrobić coś z niczego :)
Nie będę karmiła was wyretuszowanymi zdjęciami pięknych wnętrz wykonanych w studio (choć mogą się pojawić, to bardziej jako dodatek niż "danie główne"). Pokażę raczej praktyczną stronę urządzania mieszkania.
Znajdziecie tu m.in. informacje, których ja szukałam jak urządzałam i wyposażałam mieszkanie czyli np.: jaką wybrać kuchenkę, piekarnik, zlew, listwy przypodłogowe; jak utrzymać je w czystości; gdzie kupić; czym się kierować dokonując niektórych wyborów tak by był dopasowany do moich (twoich) potrzeb i możliwości.
Niektóre prace nie są jeszcze ukończone, nie wszystkie sprzęty są zakupione dlatego będziecie świadkami tych bieżących decyzji. Postaram się przybliżyć plusy i minusy moich zakupów co mam nadzieję pomoże rozwiać Wasze wątpliwości jeśli stoicie przed podobnym wyborem.
Na pewno wiele rzeczy można zrobić inaczej. NIE JESTEM WYROCZNIĄ W TYM CO JEST DOBRE - ZŁE, ŁADNE CZY BRZYDKIE, natomiast chciałabym podzielić się z wami tym jak wspólnie z mężem poradziliśmy sobie na naszym terytorium ;)
Zapraszam do wspólnej i mam nadzieję inspirującej podróży po wzburzonym morzu urządzania wnętrza..:)
Witam w blogowym świecie, zapowiada się bardzo ciekawie , mało w internecie jest wnętrz urządzanych na poddaszu. Na pewno będę stałym obserwatorem w Waszej wycieczce do wymarzonej przestrzeni.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogłam trafić z tematem:) Przyznam, że niestety nie poruszam się jeszcze w świecie blogspotu bardzo swobodnie więc jeśli też piszesz jakiegoś bloga, to proszę o jakieś wyraźne namiary - chętnie poszerzę horyzonty:)
Usuń